O ręcznym szyciu i pikowaniu patchworkowych pledów.
Niewiele jest w polskim internecie o ręcznym szyciu, a jeszcze mniej o ręcznym pikowaniu patchworkowych pledów. Postanowiłam wiec podzielić się z innymi zdobywaną zazwyczaj ze źródeł anglojęzycznych, a jeszcze częściej metodą prób i błędów wiedzą na te tematy. Jest to spojrzenie osoby początkującej nie tylko w patchworku, ale również w szeroko pojętym krawiectwie w ogólności. Wszystkich zainteresowanych zapraszam :)

piątek, 18 marca 2011

Poducha - Blazing Star - gotowy blok

Tak to wyszło:



A tu bez lampy, za to lepiej widać szczegóły:


Nie mogłam się powstrzymać od układania ( rozprasowując paznokciem) zapasów podczas szycia - byłam ciekawa efektu. I wyszło jak wyszło - środek lekko się ponaciągał tam, gdzie tkanina była cięta po skosie... Może uda się wyprasować...

Miałam problemy ze zszyciem środka gwiazdy. Zrobiłam to tak, że najpierw pozszywałam dwie połowy gwiazdy, a później zszyłam je ze sobą jednym długim prostym szwem. Trochę się męczyłam ze skrzyżowaniem 8 szwów, ale jakoś poszło.

Jestem zadowolona z osiągniętego efektu. Szwy w miarę zgrane, kąty ostre. Nauczyłam się nigdy więcej nie przycinać zapasów i nie "rozciskać" szwów przed ukończeniem bloku ;))


Teraz zostało tylko dodać ramki i przepikować :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...