O ręcznym szyciu i pikowaniu patchworkowych pledów.
Niewiele jest w polskim internecie o ręcznym szyciu, a jeszcze mniej o ręcznym pikowaniu patchworkowych pledów. Postanowiłam wiec podzielić się z innymi zdobywaną zazwyczaj ze źródeł anglojęzycznych, a jeszcze częściej metodą prób i błędów wiedzą na te tematy. Jest to spojrzenie osoby początkującej nie tylko w patchworku, ale również w szeroko pojętym krawiectwie w ogólności. Wszystkich zainteresowanych zapraszam :)

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Procesy twórcze

Miałam natchnienie i skończyłam czerwony top :) 




Tym razem uczyłam się trójkątów ;) - wymiary ok. 179x217cm. 

Wzór wyszedł taki, jaki miał być - prosty, tradycyjny i wyrazisty. 
Zestaw jest nietypowy - nie każdemu się spodoba. Długo wahałam się na przykład, czy użyć tej prążkowanej tkaniny na zewnętrzną ramkę, ale ostatecznie jestem zadowolona z efektu. 
Układ rodził się w trakcie pracy. Zaczynając wiedziałam tylko, że będzie to Bear's Paw i, że będzie czerwono-biały. Początkowo w planach był klasyczny dwukolorowy quilt, bez bajerów i akcentów. Zadziałały jednak procesy twórcze, zapączkowały brązy i oto jest... 

Do kompletu przydałby się jeszcze drewniany domek gdzieś na prerii ;)

3 komentarze:

  1. Piękny ten patchwork, takie mocne kolory. Cały pikowany ręcznie?
    Pozdrawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :) Jeszcze nie pikowany, ale będzie - ręcznie. Czekam na powrót bawełnianej ociepliny do naszych patchworkowych sklepów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny patchwork, ja uwielbiam klasyczne wzory. Ramka jest w porządku:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...