poniedziałek, 14 marca 2011

Dzieło moje :)

Wczoraj skończyłam mój pierwszy quilt.


Podszywanie lamówki dłużyło mi się w nieskończoność ;)
Wiem, że wzór nie powala na kolana, ale tak miało być. Maksimum prostoty, pled użytkowy, taki, którego nie będzie mi żal używać i zużyć. Tani. No i łatwy w wykonaniu ;)
Cieszę się, że dobrnęłam do końca. Zaczęłam w pierwszej  połowie stycznia...

Zdaje się, że złapałam bakcyla. Podoba mi się to:
Wzór Union Squares vel Union Star
a tu zdjęcia gotowego:
Union Star Quilt

Z tym, że ja zrobiłabym to w nasyconych, żywych kolorach (dla nastolatka) np z tkanin firmy Moda kolekcja Fresh Flowers:

A tak wyglądają te tkaniny na gotowym pledzie:
Pled wykonany z tkanin Moda Fresh Flowers

Trochę obawiam się tych wszystkich trójkątów...

2 komentarze:

  1. Twój quilt to prawdziwe dzieło! Nic tylko podziwiać i... naśladować!
    Wzór jest idealny na narzutę: prosty, ale efektowny. Kolory przecudne. A o szyciu ręcznym i pikowaniu to chyba wiesz co każda szyjąca osoba powie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :)) Miło się czyta takie komentarze ;)

    OdpowiedzUsuń